Każdy dzień jest dobry na zrobienie razem gry planszowej!
Potrzebne materiały
Do stworzenia planszy potrzebne będą pisaki i jak największa kartka.
Zaczynajmy!
Pisakami narysujcie pola, po których będziecie się poruszać (im więcej tym lepiej). Zaznaczcie start i metę i już możecie ścigać się na stworzonej przez siebie planszy. Dodatkowym urozmaiceniem rozgrywki może być narysowanie na niektórych polach pułapek i bonusów tj.: dodatkowy rzut, strata kolejki, 4 pola do przodu, wracasz na start itp. Można także zaznaczyć na polach zadania do wykonania np.: zaśpiewaj piosenkę, zrób 5 pajacyków, powiedz coś na literę... ograniczeniem jest jedynie Wasza wyobraźnia. Pionkami mogą być dowolne figurki, a jeśli nie macie kostki do gry, wydrukujcie i wytnijcie tę, którą dla Was przygotowaliśmy w materiałach do pobrania do tego zadania, lub możecie skorzystać z przygotowanych kart z cyframi do losowania.
Opracował Marcin Krygier,
pedagog, nauczyciel, trener biofeedback w Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej AURIS.
Gromadzimy różne przedmioty klocki, zakrętki do butelek, kulki papieru, łyżki, kredki, ołówki, samochody – co tylko nam podpowie wyobraźnia. Przedmioty te muszą występować podwójnie – dwie takie same kredki, dwa takie same korki, dwa takie same klocki itd… Siadamy z dzieckiem przed dwoma takimi samymi kartkami papieru. Rodzic na swojej kartce układa z przedmiotów jakąś kompozycję. Dziecko układa te same przedmioty w odpowiednie, analogiczne miejsca na swojej kartce odtwarzając obrazek dorosłego. Jest to okazja do nauki dziecka stosunków przestrzennych: na górze kartki, na dole, po środku, z prawej lub lewej strony, poniżej, powyżej. Następnie zamieniamy się rolami.
Opracowała Joanna Jakubowska,
psycholog w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej AURIS.
Razem z dzieckiem wycinamy z gazet elementy z otaczającej nas przestrzeni miejskiej czy jak wolimy wiejskiej lub innej będącej w kręgu zainteresowań Waszej pociechy. Dziecko z wyciętych figur układa na podłodze np. miasto, pokój, plac zabaw. Potem „wprowadza” do utworzonej przez siebie przestrzeni swoje lalki, figurki.
Opracowała Joanna Jakubowska,
psycholog w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej AURIS.