Macie dużo starych gazet? Zróbcie z nich dużo kulek - im więcej, tym lepiej!
Zaczynajmy!
Będzie to doskonałe ćwiczenie dla małych rączek. Kiedy kulki będą gotowe podzielcie pokój na dwie części - każda z nich dla jednego zawodnika lub drużyny (jeżeli gra cała rodzina). Kulki podzielcie na mniej więcej równe części pomiędzy drużyny. Teraz ustawiamy minutnik (może być kuchenny lub w telefonie) na np.30 sekund i... czas start! Każda drużyna stara się przerzucić wszystkie kulki na połowę przeciwnika. Kiedy czas się skończy nie można już rzucać, teraz należy policzyć u kogo jest mniej kulek - ta osoba/drużyna wygrywa.
Opracował Marcin Krygier ,
pedagog, nauczyciel, trener biofeedback w Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej AURIS
Zabawa ruchowa rozwijająca pamięć i orientację przestrzenną
60 min
3-6 lat
Tę zabawę polecamy tym, którzy zmienili miejsce zamieszkania, lub zmieniają placówkę edukacyjną, w której będą się uczyć, lub dla tych którzy są po prostu ciekawi tego, co kryje w sobie bliższa i dalsza okolica np. podczas wakacji.
Przygoda z robieniem mapy, to wspaniała propozycja, by wyjść z domu i spędzić czas efektywnie w terenie. Dzięki poznaniu okolicy, dzieci nie są narażone na zgubienie się, bo dzięki Wam zawsze będą znać drogę do domu.
Etap 1
Najważniejsze to spakować plecak i ruszyć w teren, postarajcie się zapamiętać jak najwięcej szczegółów z wyprawy.
Czyli wychodząc z klatki np. bloku mówisz skręcamy w prawo (pilnujcie nazywania stron to bardzo pomaga w tym, by dzieci wiedziały którą ręka się posługują i umiały ją nazwać). Możecie posłużyć się kompasem i zwracajcie uwagę, że np. idziemy w stronę przystanku, lub w stronę szkoły. Możecie policzyć drzewa po drodze, zapamiętać nazwy sklepów itd. Im więcej szczegółów, tym Wasza mapa będzie bogatsza.
Etap 2
Po przyjściu do domu, spróbujcie odtworzyć mapę najpierw na dużej kartce brystolu. Narysujcie wszystko to, co zapamiętaliście. Potem z mapą wyruszcie raz jeszcze sprawdzić, czy o niczym ważnym nie zapomnieliście.
Mapę możecie opisać, pokolorować, pomalować – wszystko co przyjdzie Wam do głowy.
Dodatkowe zadanie
Na koniec z dużej mapy zróbcie mniejszą, taką którą dziecko może mieć zawsze przy sobie, wtedy możecie wspomnieć o skali mapy. Dzieci najwięcej uczą się poprzez ciekawość i działanie, a to bądźcie pewni, przyda im się za chwilę w szkole.
Opracowała Anna Rozdejczer,
nauczyciel, pedagog, trener komunikacji i terapeuta ręki w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej AURIS.
Nie tylko dla chłopców! Na statkach i dziewczyny były – czyli dobra zabawa przy każdej okazji. Kto nie lubi pirackiej zabawy? W dodatku na końcu której znajduje się skarb.
Jak ta zabawa wygląda?
Skarbem może być to co jest dla Was cenne w rodzinie np.: wyjście do kina, wspólne granie w planszówkę, spacer po lesie lub cokolwiek innego co może być ważne dla Was (to co jest cenne, to są wartości waszej familii). Skarb to koniec zabawy, więc zacznijmy od początku.
Potrzebne materiały
Potrzebujecie kartek , pisaków, skarbu i wcześniejszego planowania, gdzie rozłożyć kartki.
Etap 1
Ustalcie ilość zadań i tu wszystko jest jedynie sugestią, a nie jedynym właściwym rozwiązaniem. Może być na przykład stacji dziesięć.
Ważne!
Zabawa zaczyna się od listu pirackiego i informacji, że skarb jest ukryty bardzo dobrze, ale jest tajemna mapa, która gdzieś zaginęła, początek poszukiwań jest np. w szafce z butami, tam wcześniej zanim zacznie się zabawa wkładacie kartkę z poleceniem dopasowanym do możliwości rozwojowych waszych pociech np.: Zrób dziesięć podskoków na jednej nodze, śpiewając wlazł kotek na płotek. Powiedz wyliczankę z pamięci. Zaśpiewaj ulubioną piosenkę. Rozwiąż działanie 2+2=, 3+5=.
Wymyślcie takie aktywności, by się dobrze bawić i żeby dzieciaki też miały co robić! Możecie wykorzystać tę zabawę, na urodzinach dziecka, lub po prostu jeden na jeden. Za każdym razem jest fajnie i warto sobie pomagać w razie kłopotów!
Etap 2
Każdą z tych kartek umieszczacie w innym miejscu, a wskazówką gdzie to miejsce jest – to zgadywanka na odwrocie kartki np. to jest miejsce, gdzie jest bardzo zimno, lub to miejsce, gdzie pachnie proszkiem do prania itd… Na końcu są gromkie oklaski i radość ze wspaniałej zabawy połączonej z niezwykłym skarbem.
Ruch, skupienie, zabawa, wzmocnienie relacji rodzinnych to podstawa, a zatem Ahoj Piraci!
Opracowała Anna Rozdejczer,
nauczyciel, pedagog, trener komunikacji i terapeuta ręki w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej AURIS.